już mnie trafia, najpierw padły końcówki drążków kierowniczych a w między czasie zawias zaczął zgrzytać tak jak w starych żukach !
Końcówki wymieniłem, na jakimś tam forum ptcruisera wyczytałem ze u nich też tak jest, że to poduszki stabilizatora.
Rozkręciłem to ustrojstwo, pomierzyłem, ale nie mogę nigdzie tego znaleźć.
Zastanawiam sie czy z voyagera by nie podeszło  ?

Witam,
Miałem ten sam problem ale u mnie wystarczyło przesmarować końcówki drążków.

cadaver napisał:

Witam,
Miałem ten sam problem ale u mnie wystarczyło przesmarować końcówki drążków.

w jaki sposób smarowałeś końcówki drążków kierowniczych ?  moje były wybite już, więc tylko wymiana wchodziła w grę.

gumy znalazłem w sklepie z olkusza, wymieniłem i po 4 dniach znów skrzypi, no szlag mnie trafi. wymienię jeszcze łączniki stabilizatora ale wątpię żeby to cos dało.

Przepraszam bardzo, zle sie wyrazilem, oczywiscie nie koncówki drązków ale wachacze ktore w startusie trzeba smarowac.

Wymieniłeś łączniki,ale zostały stare gumy drążka stabilizacji.Wycierają się ,to i skrzypią.

archiee1 napisał:

Wymieniłeś łączniki,ale zostały stare gumy drążka stabilizacji.Wycierają się ,to i skrzypią.

Zgadza się - skrzypienie przedniego zawieszenia przerabiałem. Gumy, które mocują stabilizator do podwozia. Pomimo, że wyglądały dobrze - skrzypiały. Progi zwalniające, skręcanie kół albo poprzeczne nierówności. Wszystko co powodowało reakcję ze strony stabilizatora. Wymiana szybka i prosta. 4 śruby i tyle. Ja robiłem nawet bez podnośnika, tylko trzeba się trochę poświęcić i robić na leżąco. Polecam przy okazji jakimś gęstym smarem nasmarować nowe gumy i obejmy.