Witam wszystkich.

Wczoraj kupiłem stratusa i mam kilka problemów. A mianowicie

1.Na gazie przy ruszaniu i rozpędaniu się dusi tak jest do 2000 obrotów,a później już ładnie ciągnie.A na PB do 2000 obrotów słychać jak by zapłon był przestawiony i tak cihco pyrka ale ładnie jedzie. Gazownik powiedział że niemam podciśnienia w kolektorze ssącym co to morze być??
2.Czy w stratusie z 1998 roku była stacyjka podświetlana??
3.Jakie jest oświetlenie w przełącznikach nawiewu?? bo żadne mi niedziała.
4.Lusterko od strony kierowcy nieda się ustawić jest elektryczne
Jak sobie przypomne to napisze. Z góry dziękuje za pomoc.

1. Napisz jaką masz instalacje i natychmiast zmień świece i przewody WN. Może "wypadać" zapłon.
2. Nie jestem pewien, ale raczej na 90% tak
3. Oryginalnie wszystko podświetlone jest takim żółtawym światłem
4. Jeśli masz sterowniki na drzwiach to musisz sprawdzić wszystkie połączenia prądowe. Od strony pasażera działa?

Gaz jest sekwencyjny ma trzy lata.lusterko od strony pasarzera dziala

miałem a znaczy mam ten sam problem z lpg...zobacz czy jest różnica po wyjęciu bezpiecznika od gazu...ja go wypiołem i jest ok...jak jest wpięty to na zimnym właśnie fuka i puka...też się muszę udać do gazownika...zobacz też rozrząd bo u mnie przestawiony był o 1 ząb...po wymianie paska jest lepiej ale na gazie coś tak sobie....możesz zobaczyć obudowę filtra powietrza...czy nie łapie lewego ...Pozdro...:)

filtr powietrza jest stożkowy

no u mnie też...:) słyszałem że gaz i filtr stożkowy źle se sobą działają ...ale nie wiem czy to prawda...:)

wyciągłem bezpiecznik z gazu i dalej to samo

To raczej na pasku rozrządu będzie przestawiony o 1 ząb..u mnie też tak się działo...na benzynie jest ok...smiga i nic sie noe dzieje...wpinam bezpiecznik od gazu i sie zaczyna.... ale tak jak Ci pisalem tylko na zimnym silniku jak zlapie temperature ...to juz jest ok...dziwna sprawa...sprawdz ten pasek od tego trzeba zaczac...

tylko ze umnie tak jest na cieplym i zimnym silniku

Ze sprawdzaniem poprawności ustawienia rozrządu to życzę powodzenia :) Sam wymieniałem rozrząd i wiem że to nie trwa 5 minut ,a nawet nie godzine.
To, że masz instalację sekwencyjna tego się domyślam. Chodziło mi raczej, czy masz staga, kme, czy może coś innego. Napisz jaki parownik, wtryski, komp lpg.
Przed tym jak zaczniesz gazownikowi ładować kase w kieszeń wymień świece i przewody WN !!! LPG jest bardzo czuły na zmiany w układzie zapłonowym. Wywal stożek i załóż normalną, oryginalną puchę bo to i tak nic nie daję oprócz dźwięku.
Jeśli wymiana świec i przewodów nie pomoże zbyt wiele, a napewno nie zaszkodzi przydałoby się przemierzyć cewkę, bo ona też może nadawać się do wymiany. Później dopiero możesz jechać do gazownika z workiem pieniędzy :)
Lusterko rozbierz, sprawdź czy jest prąd na kablach, jeśli jest to sprawdź silniczki.

jak się wypnie bezpiecznik od gazu to co się stanie?
chyba nie będzie pracował na lpg tylko na PB, więc jaki jest tego sens?

Krzychu napisał:

Ze sprawdzaniem poprawności ustawienia rozrządu to życzę powodzenia :) Sam wymieniałem rozrząd i wiem że to nie trwa 5 minut ,a nawet nie godzine.
To, że masz instalację sekwencyjna tego się domyślam. Chodziło mi raczej, czy masz staga, kme, czy może coś innego. Napisz jaki parownik, wtryski, komp lpg.
Przed tym jak zaczniesz gazownikowi ładować kase w kieszeń wymień świece i przewody WN !!! LPG jest bardzo czuły na zmiany w układzie zapłonowym. Wywal stożek i załóż normalną, oryginalną puchę bo to i tak nic nie daję oprócz dźwięku.
Jeśli wymiana świec i przewodów nie pomoże zbyt wiele, a napewno nie zaszkodzi przydałoby się przemierzyć cewkę, bo ona też może nadawać się do wymiany. Później dopiero możesz jechać do gazownika z workiem pieniędzy :)
Lusterko rozbierz, sprawdź czy jest prąd na kablach, jeśli jest to sprawdź silniczki.

jak się wypnie bezpiecznik od gazu to co się stanie?
chyba nie będzie pracował na lpg tylko na PB, więc jaki jest tego sens?

Masz racje ...zacznij od wszystkiego innego ...a pasek rozrządu zostaw na sam koniec....a najlepiej jak się zerwie...:) kupując autko zawsze trzeba się liczyć z kosztami ...więc zaczynamy od ważnych spraw a kończymy na pierdołach...wydaje mi się że pasek rozrządu jest najważniejszy i od tego bym zaczął poszukiwania....jeśli jest przestawiony to wymiana świec przewodów cewki ....chyba dużo nie da bo i tak będzie fukał stukał i przerywał... co do bezpiecznika to kolega ma problem z pb i lpg...jeśli wypnie bezpiecznik to gaz jest odłączony ...zrób tak żeby chodził na pb a potem do gazownika...:)

CZORNY czytaj ze zrozumieniem, i tak samo pisz. Sam napisałeś o sprawdzeniu paska rozrządu i w tym temacie odpisałem, nie było mowy o wymianie jego która po kupnie auta jest jak najbardziej oczywista. Samo sprawdzenie nic nie pomoże, bo "na oko" pasek może być ok. Tu nie o sam pasek już chodzi, a wymianę kompletnego rozrządu co wiąże się z kosztem około 1000zł na średniej jakości częściach, a pewnie doliczyć trzeba jeszcze robociznę. Chyba nie zdajesz sobie sprawy jak dużo w pracy silnika może zmienić wymiana przewodów, świec i filtra powietrza również przy benzynie...

Zgadzam sie z Toba Krzychu...wiem ile co kosztuje bo zmienialem...:) a kolega pisze ze wlasnie kupil auto...:) i ma problem ...my chcemy mu pomoc a nie dochodzic sie tak...? wiec masz racje zgodze sie z Toba bo tez zmienialem cewke przewody swiece ...chodzilo mi o kolejnosc ...:) Kolega zrobi jak bedzie chcial...no i moze powie co bylo...:)  Pozdrawiam...:)

Pkt.2
podświetlenie przełączników nawiewu- od tyłu wsunięte są żarówki bezcokołowe.Jeśli nie masz oświetlenia,to się pewnie wypaliły.Ja u siebie zdemontowałem radio,odkręciłem panel z przełącznikami nawiewu.to ułatwiło znalezienie i wymianę żarówek.
Co do prychania:
Jeśli usterka występuje na Pb. to tam należy szukać usterki.ZAWSZE zaczynamy od wymiany rozrządu w samochodach o wysokich przebiegach(po 100 000km.)
Następnie świece,przewody,filtr paliwa..Kopułka i palec rozdzielacza też warto obejrzeć,czy są O.K. To chyba wszystkie możliwe przyczyny,jakie mają wpływ na pracę silnika ze strony mechanicznej.Zostaje elektryka.

archiee1 napisał:

ZAWSZE zaczynamy od wymiany rozrządu w samochodach o wysokich przebiegach(po 100 000km.)
Następnie świece,przewody,filtr paliwa..Kopułka i palec rozdzielacza też warto obejrzeć,czy są O.K. To chyba wszystkie możliwe przyczyny,jakie mają wpływ na pracę silnika ze strony mechanicznej.Zostaje elektryka.

Jeśli chodzi o rozrząd to częściowo prawda.
Świece, przewody (WN?), kopułka i palec rozdzielacza to właśnie elektryka  :D Z czego kopułki i palca rozdzielacza w tych autach nie znajdziesz, bo jest cewka.