Stratus Klub Polska

Klub użytkowników Chrysler Stratus.

Ogłoszenie



Zostały dodane dwa nowe fora: "Rabat" oraz "Zamienniki" - zachęcamy do odwiedzin!

#1 2013-09-25 18:04:20

 radol

ADMIN

Zarejestrowany: 2012-02-12
Posty: 229
Punktów :   
Czym jeździsz ?: Chrysler Stratus
Skąd?: Trójmiasto.
Dream Car ?: Mustang, Hummer

Olej do stratusa

Witam,

W internecie znalazłem wywód na temat oleju do stratusa, chcę się z Wami nim podzielić i poczytać uwagi na ten temat

"nie urażajac nikogo piszemy bzdury. wybor oleju zależy od stanu silnika im auto jezdzi na bardziej rzadkim oleju tym lepiej.
Prawie kazdy syntetyk (tak jak 5w30) ma temperature plyniecia ok -45 stopni zas w warunkach zimowych duzo szybciej dopływa do silnika i chalas grechotania szklanek szybciej ustepuje. Znowu po rozgrazniu duzo szybciej krazy w ukladzie a wiec lepiej odprowadza temperature. Ja osobiscie leje mobila 5w50 ktory nie gestnieje na mrozach zas po rozgrzanu daje grubszy film olejowy niz nawet mineralny. Auto ma juz spory przebieg a wiec na panewkach jest juz pewien luz i gubi na wale cisnienie. auto uzywam od przebiegu 160tys i na poczatku jezdzilem na 5w30 pozniej zmienilem na 0w40 i od chyba roku 5w50. Auto ma przeszło 500 tys i silnik dalej chodzi:D dla formalnosci na stanach byly zalewanymi mineralnymi olejami o gestosci i lepkosci 5w30(u nas niestety malo popularne) i wymiana co 5 tys mil(synteyk zbyt drogi). u nas nikt nie zmienia oleju na zime i lato tylko jezdzimy na jedzny cały czas. warto czasem samemu sprawdzic porownac zachowania oleju w katalogach producentów ktore sa dostepne dla kazdego niz sluchac rad innych ktorzy nie zawsze maja racje.[/b] pozdrawiam tych ktorzy chca tez tyle przejechac bez remontu na mineralnych ps moj ojciec w starze przez 10 lat robil dolewki i silnik chodzil do konca:)"



Ktoś stosuje podobną praktykę ?
Czy standardowo lejemy 10W40 ?

Offline

 

#2 2013-09-25 18:37:38

 Krzychu

Moderator

Skąd: EL
Zarejestrowany: 2012-02-16
Posty: 173
Punktów :   
Czym jeździsz ?: Plymouth Breeze
Skąd?: Canada
Dream Car ?: GT350

Re: Olej do stratusa

Leje 10W40 Valvoline Max Life, czyli półsyntetyk.
Mój ojciec miał kiedyś astre f 1.7 TD i dłuższy czas jeździł na mineralnym. Silnik brał olej, występowały nieszczelności przy uszczelce pokrywy zaworów.
Nawet po wymianie uszczelki, w krótkim czasie znowu zaczynało się pocić.
Zacząłem namawiać go na zmianę oleju na półsyntetyk Valvoline Max Life. Długo się zastanawiał, bo krążyła opinia, że z mineralnego nie powinno się zmieniać na olej syntetyczny lub półsyntetyczny. Niby wypłukują nagar i sadze przez co powstają nieszczelności, a silnik słabnie i pobiera ogromne ilości oleju.

Udało mi się namówić ojca na tą zmianę i nie żałował decyzji. Skończyło się pocenie pod uszczelkami, silnik lżej odpalał, pracował ciszej, brał znikome ilości oleju i przestał kopcić, a co najlepsze spadło spalanie, palił około 1 litr mniej na sto kilometrów. Normalnie cuda prawie jak remont.

Od tamtej pory używam oleju właśnie tej marki i nie mam zamiaru zmieniać. Na około 10-12 tysięcy przebiegu dolałem w sumie z pół litra oleju.

Offline

 

#3 2013-09-25 19:57:39

 radol

ADMIN

Zarejestrowany: 2012-02-12
Posty: 229
Punktów :   
Czym jeździsz ?: Chrysler Stratus
Skąd?: Trójmiasto.
Dream Car ?: Mustang, Hummer

Re: Olej do stratusa

Ciekawa uwaga o tym 10W40 Valvoline Maxlife, zainteresował mnie temat i od razu pogrzebałem w necie.
Wyczytałem też gdzieś, że przy zmianie oleju dobrze jest też wlać jakąś płukankę żeby wypłukać z silnika syf, ktoś coś stosował ?

Offline

 

#4 2013-09-26 19:34:06

 Krzychu

Moderator

Skąd: EL
Zarejestrowany: 2012-02-16
Posty: 173
Punktów :   
Czym jeździsz ?: Plymouth Breeze
Skąd?: Canada
Dream Car ?: GT350

Re: Olej do stratusa

radol napisał:

Ciekawa uwaga o tym 10W40 Valvoline Maxlife, zainteresował mnie temat i od razu pogrzebałem w necie.
Wyczytałem też gdzieś, że przy zmianie oleju dobrze jest też wlać jakąś płukankę żeby wypłukać z silnika syf, ktoś coś stosował ?

W szkole średniej Pan od technologii wspominał o płukaniu silnika przed każdą wymianą oleju. Było to kilkanaście lat temu więc do takiej płukanki zalecał ropę.
Należało spuścić stary olej zalać silnik ropą i bez założonych przewodów WN kręcić silnikiem kilka razy i spuścić znowu wszystko, a jeśli to potrzebne powtórzyć. Najlepiej zdjąć też miskę olejową i oczyścić ją.
Opowiadał też o płukaniu zbiornika paliwa. Robił to raz w roku i gwarantował, że za każdym razem było w nim około 0.5 litra wody.
Miał poloneza "przejściówke" w stanie jak fabryka, a silniczek pracował tak cicho, że nie wiadomo było czy jest odpalony
Niestety nie widziałem żeby jakiś mechanik stosował te metody, a tym bardziej serwis

Offline

 
Chrysler Stratus Klub Polska

www.stratus-klub.pun.pl

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB 1.2.23
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
GotLink.pl